środa, 13 września 2017

Wywiad - Christina Lauren

Kolejny tydzień i kolejna odsłona cyklu "Misja wywiad" przed WamiNa wstępie muszę Was uprzedzić, że dzisiejszy post z rozmową różni się odrobinę od dwóch poprzednich, zarówno jeśli chodzi o długość jak i częściowo formę. Wywiad jest krótszy a zdania do dokończenia zastąpiłam tzw. szybkim wyborem. Powód jest prozaiczny - DEADLINE. Po rozmowie z publicystką naszego dzisiejszego gościa okazało się, że gonią go wydawnicze terminy, więc nie ma wystarczająco czasu na coś dłuższego dlatego się spięłam i zrobiłam coś krótszego i zwięźlejszego. Jestem bardzo wdzięczna, że mimo napiętego grafiku nasz gość poświęcił Nam chwilkę. A kim jest ten jakże zapracowany autor? Właściwie mówię autor a powinnam powiedzieć autorki bo to pisarski duet: Christina Hobbs i Lauren (Lo) Billings tworzące pod pseudonimem Christina Lauren.




Christina Lauren





1)W waszych książkach rozdziały pisane są zarówno z męskiej jak i żeńskiej perspektywy. Jak decydujecie o tym, która będzie pisała z męskiego a która żeńskiego punktu widzenia? 
Kiedy piszemy z dwóch punktów widzenia, najpierw zależy to od tego, czy któraś z nas ma jakieś preferencje, ale także która z nas bardziej pasuje do określonego charakteru. Niektóre osobowości i wewnętrzne monologi po prostu pasują bardziej. Lo pisała niesamowitego Bennetta, bo po prostu go rozumie. Christina świetnie bawiła się z Hanną, bo głupkowaty głos przychodził jej naturalnie.


2)Pisanie z jakiej perspektywy dla was jako kobiet jest ciekawsze?
Znowu, bardziej od tego czy to mężczyzna czy kobieta, zależy to od charakteru i ich osobowości.


3)Czy są jakieś marzenia, które udało wam się spełnić a których realizacja byłaby niemożliwa gdybyście nie były autorkami?  
Rozumiemy, że robienie tego jako typowej pracy sprawia, że jesteśmy najszczęśliwszą parą świata. Nie tylko możemy wymyślać te opowieści i zarabiamy na tym, ale możemy to zrobić z naszym najlepszym przyjacielem! Jesteśmy także wdzięczne, że potrzebowałyśmy trochę czasu, aby znaleźć agenta, a następnie sprzedać książki wydawcom. Kiedy zgłaszasz zapytanie i składasz wydawcom, napisane przez Ciebie rzeczy, mogą one nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Wiedząc, że to, nad czym pracujemy, w 100% ląduję w rękach czytelników, jest zdumiewające, i jesteśmy bardzo wdzięczne.


4)Gdybyście na jeden dzień mogły zamienić się miejscami z jakąkolwiek bohaterką z waszych książek to którą byście wybrały?
Lo: Prawdopodobnie z Lolą, ponieważ Oliver jest całkiem bliski ideałowi mężczyzny.
Christina: Mią albo London. Mam swój typ i Ansel oraz Luke do niego pasują.




Wybierzcie jedno z dwóch:

1) Książka papierowa czy Ebook 


Kilka lat temu obie prawdopodobnie powiedziałybyśmy, że ebook 
(są takie wygodne wygodne), ale nic nigdy nie przebije uczucia trzymania 
w dłoni papierowej książki. 

2) Czarny czy Biały 

Jeśli rozmawiamy o ubraniach, Lo byłaby bielą a  
Christina powiedziałaby czerń. 

3) Dawać czy Dostawać

To zależy od kontekstu ale prawdopodobnie obie są bardziej dającym typem.

4) Słodki czy Słony 

Lo: Słony
     Christina: Słodki

     5) Wino czy Drink

     Lo: Lange Chardonnay lub Macrostie Pinot
     Christina: San Pellegrino Pompelmo






1) In your books, chapters are written from both: male and female perspective. How do you decide which one of you write from a male and which female point of view?
When we’re writing in dual POV, it depends first on whether one of us has a preference, but also on which one of us is more suited to a particular character. Certain personalities and internal monologues are just a better fit. Lo writes an amazing Bennett because she just gets him. Christina had a lot of fun with Hanna because the goofy voice came naturally.


2) Writing from what perspective for you as a woman is more interesting?
Again, rather than male or female, it depends on the particular character and their personality.


3) Are there any dreams that you have accomplished and which realization would be impossible if you were not the authors?
We get that doing this as an actual job makes us the luckiest pair around. Not only do we get to come up with these stories and get paid for it, but we get to do it with our best friend! We’re also grateful that it took us awhile to get an agent, and then to sell a book to a publisher. When you’re querying and on submission you’re writing things that may never see the light of day. Knowing that what we’re working on will 100% end up in the hands of readers is amazing, and we are so so thankful.  


4) If you could exchange places with any heroine from your books for one day, which one would you choose?
Lo: Probably Lola because Oliver is pretty close to the perfect man.
Christina: Mia or London. I have a type and Ansel & Luke are totally it.




Choose one of the two:

1) Paperback or Ebook


A few years ago we probably both would have said ebook (they’re just so convenient), but nothing will ever beat the feeling of holding a paper book in your hand.

2) Black or White

If we’re talking clothes, Lo would be white and Christina would say black.

     3) Give or Receive


    This depends in what context but we’re probably both more of the giving              type.

4) Sweet or Salt

Lo: Salt
    Christina: Sweet

     5) Wine or Drink

    Lo: Lange Chardonnay or Macrostie Pinot
    Christina: San Pellegrino Pompelmo


14 komentarzy:

  1. Kolejny wywiad i ja kolejny raz osoby nie kojarzę. Nie powiem, że wywiad jest świetny bo raczej nie przepadam za taką formą. O autorze dowiaduję się zbyt mało, a jeśli już czegoś się dowiaduję to nie są to rzeczy, które zmieniają moje życie, a raczej duperele... :D

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety autorek nie znam, ale ponownie dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy ,,pisarstwa od kuchni". Czekam, czym znowu zaskoczysz mnie w kolejnym wywiadzie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę o tych autorkach, ale po tym wywiadzie jestem zaintrygowana ich książkami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chociaż nie znam kolejnej autorki - bohaterki Twojego wywiadu, to uważam, że jest to kolejny super post :)

    Pozdrawiam,
    Bookomaniaczka :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że gdyby nie reklama książek tej autorki, jaką dostałam na maila, to nie wiedziałabym o jej istnieniu. Fajnie, że udało Ci się przeprowadzić z nią wywiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię czytać Twoje wywiady, ale totalnie nie znam tych autorów. :) jakaś jestem niedzisiejsza chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tych autorek, ale bardzo podobają mi się Twoje wywiady, więc z chęcią je czytam :D
    Pozdrawiam serdecznie,
    Tori Czyta

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakich to czasem można się dowiedzieć ciekawych rzeczy 👍👍👍

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejny świetny wywiad :) aczkolwiek pisanie w duecie jakoś mi się w głowie nie chce zmieścić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej jaki świetny wywiad! :) I uwaga, jak zwykle nie znam autorek..Mam ogromne zaległości, a po wywiadzie stwierdzam, że muszę sięgnąć po ich twórczość. Pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Znowu nie znam autorek, jednak muszę to szybko nadrobić!

    Pozdrawiam,
    https://mareandbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie słyszałam o tych autorkach :O Fajnie, że Twoje wywiady są takie luźne. Świetnie się je przez to czyta :)
    Pozdrawiam :P
    http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. O kurcze, znów jestem nie w temacie, bo pani kompletnie nie kojarzę. Pozdrawiam, Wielopasja


    OdpowiedzUsuń
  14. Nie kojarzę tych Pań, ani ich pseudonimu ... chyba coś straciłam :(
    http://zaczytanaweni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń