środa, 24 kwietnia 2019

#96 "Zbuntowany dziedzic" - Vi Keeland/Penelope Ward

 

Autorskiego duetu Vi Keeland/Penelope Ward nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, a jeśli jest on komuś nieznany, to szybko musicie nadrobić swoje braki, bo nie wiecie co cudownego was omija. Dziś miała miejsce polska premiera kolejnej historii napisanej przez obie panie. Autorki po raz pierwszy w swojej karierze zdecydowały się napisać duologię, a „Zbuntowany dziedzic” stanowi pierwszą jej część. Czy mój ukochany duet trzyma swój dotychczasowy wysoki poziom pisania? Już wam mówię.




                  Tytuł – „Zbuntowany dziedzic"
            (oryg.Rebel Heir)
    Autor – Penelope Ward/Vi Keeland
      Tłumaczenie - Edyta Stępkowska
         Wydawnictwo – EditioRed
           Liczba stron – 266
         Wydanie pierwsze – 2019
        ISBN – 978-83-2835-319-0


Gia Mirabelli to młoda, początkująca pisarka, która chcąc w spokoju dokończyć nową powieść przenosi się na lato to słynnej miejscowości wypoczynkowej niedaleko Manhattanu - Hamptons. Pewnego wieczoru, Riley - przyjaciółka i współlokatorka dziewczyny prosi ją, aby ta na jeden wieczór zastąpiła ją w pracy. Mimo, iż Gia nie ma bladego pojęcia o byciu barmanką, a robienie drinków do dla niej czarna magia, nasza bohaterka w końcu ulega i zgadza się pomóc koleżance, zwłaszcza, że ta zapewnia ją, że tego wieczoru w barze nie będzie właściciela. Nikt się nie zorientuję, nic się nie wyda. Ale ... to by było zbyt łatwe, prawda?

Pech chciał, że właściciel The Heights pojawił się tego wieczoru w barze, i od razu zorientował się, że kobieta za barem nie jest jego pracownicą, poza tym ewidentnie sobie za nim nie radzi.

"— Co ci podać?  
— A co umiesz zrobić? — Świetnie. Głos pasował do twarzy. Seksowny, głęboki, intensywny (...) 
— Piwo — odpowiedziałam i lekko się zaśmiałam. — Umiem nalać piwo. (...)  
— Szef wiedział, gdy cię przyjmował, że znasz tylko jeden drink?  
— Tak naprawdę wcale mnie nie przyjął. Zastępuję koleżankę i mówiąc szczerze, nie mam bladego pojęcia, co robię. Wydaje mi się, że ostatniemu klientowi nawet resztę wydałam źle.  
Czarujący łobuziak nic nie powiedział. Wyglądał za to tak, jakby bacznie mi się przyglądał, i zrobiło mi się nieswojo.(...)
— Więc… co ci mogę podać?  
Zamiast odpowiedzieć, wstał i zdjął kurtkę. Przełknęłam ślinę na widok mięśni napinających biały T-shirt. W górę ramion jak bluszcz pięły się tatuaże, zasłaniając każdy centymetr skóry. (...) 
— Jak się nazywasz? — Wciąż nawet na moment nie odrywał ode mnie wzroku, a mimo to wcale nie czułam się tak, jakby mnie obczajał. To było dziwne i zarazem intrygujące.  
— Gia.  
— Gia — powtórzył za mną.  — Powiedz mi, Gia, jak myślisz, co by powiedział właściciel tego baru, gdyby się dowiedział, że stoisz tu, źle wydajesz resztę i wkurzasz klientów? 
 (...) 
— Myślę, że właściciel nieźle by się wkurzył. I raczej by nie docenił, że robię dobry uczynek, zastępując koleżankę, która musiała pilnie wyjechać.  
— A dlaczego tak myślisz?  
— Hm… to podobno niezły dupek.
Kokieteryjnie uniósł brew. 
 
— To fakt. Znam go i muszę się zgodzić, że to dupek. Niby przyznał mi rację, ale wcale mi to nie brzmiało, jakby był po mojej stronie. Ta rozmowa przybierała dziwaczny obrót i należało pilnie ją uciąć.  
— Dobra. To chcesz spróbować mojej specjalności — piwa? 
— Lej.  
— Jakie? Wolno pokręcił głową: — Sama wybierz.  
Uradowana, że mogę się oddalić na kilka minut i ochłonąć, podeszłam do kranu, z ociekacza pod ladą wyjęłam kufel i zaczęłam nalewać lokalne piwo, tak jak powiedziała Riley.  (...) 
— To będzie sześć dolarów — powiedziałam, stawiając przed nim pełen kufel.  
— Osiem.  
— Słucham?  
— Piwo. Kosztuje ósemkę, nie szóstkę. — Nie wiedzieć czemu wydawał się lekko rozdrażniony. 
— Ach. Więc mnie poprawiasz, żeby zapłacić więcej? W tym momencie do baru podszedł ochroniarz/menadżer/dąb i stanął obok mojego klienta.  
— Szefie, dostawa mocnych alkoholi się spóźniła i nie dowieźli czterech butelek. Paragon jest pod szufladą w kasie. Jakąś minutę trwało, zanim to, co usłyszałam, przedostało się do mojej świadomości. A gdy tak się stało, otworzyłam szerzej oczy.  
— Powiedziałeś: „szefie”? Mój zimny drań posłał mi płonące z wściekłości spojrzenie:  
— Tak powiedział, Gia. To ja jestem tym dupkiem. I właścicielem tego miejsca. — Wykrzywił usta w uśmiechu bez krztyny wesołości.  
— A teraz wypierdalaj z mojego baru i przekaż koleżance, że może nie wracać. Kurwa! To był szef."


Pomiędzy Gią, a Rushem dochodzi do dość mocnej wymiany zdań, która … kończy się tym, że mężczyzna proponuję dziewczynie dodatkową pracę jako hostessa.


Rush, choć na pierwszy rzut oka to seksowny, pewny siebie mężczyzna, typ buntownika z tatuażami, to praktycznie wśród wszystkich pracowników The Heights sieje strach i panoszy się se swoim szorstkim charakterem - wśród wszystkich oprócz Gii, która nie boi się mówić tego co myśli.

Jak się domyślacie nie zabraknie w tej historii chemii między bohaterami, która z każdą czytaną strona będzie tylko rosnąć.

Jeśli myślicie, że autorki ot tak, dadzą bohaterom „Zbuntowanego dziedzica” happy end, to najwyraźniej nie znacie ich pomysłów. Gdyby tak było, po cóż byłaby druga część czyli „Zbuntowane serce”.


Rush i Gia staną przed sytuacją, której oboje nie mogli przewidzieć.

Rush nie planował, że się jego uczucia względem Gii staną się tak silne.
Gia nie wiedziała, że facet z tatuażami skradnie jej serce.

Przewidzieliście to prawda? Ja też. Ale ...

Kiedy wszystko wskazywało na to, że nasi bohaterowie będą się cieszyć z tej nieoczekiwanej sytuacji, nastąpił kolejny szok. Ale tym razem coś, przy czym  ich nieoczekiwana miłość, będzie stanowiła mały pikuś.

Jednonocna przygoda sprzed kilku miesięcy, którą Gia wolałaby wymazać z pamięci, zwłaszcza że po wszystkim facet zostawił jej fałszywy numer telefonu, powróci z konsekwencjami, które mogą doszczętnie zniszczyć podwaliny związku jaki Gia i Rush dopiero zaczęli tworzyć.

Myślicie, że już się wszystkiego domyśliliście? Pewnie podejrzewacie, co jest tą konsekwencją? Uwierzcie, że nawet jeśli, to cliffhanger na końcu książki, który zaserwowały nam autorki przyniesie wam coś, czego nikt nie mógł się domyślić. NAWET JA!

TO SIĘ NAZYWA ZOSTAWIĆ CZYTELNIKA ZE SZCZĘKĄ NA PODŁODZE!

Osobiście nie mogłam wytrzymać i po zakończeniu lektury „Zbuntowanego dziedzica”, chwyciłam za ebook „Zbuntowanego serca” w języku angielskim. A to już o czymś świadczy!


Penelope Ward i Vi Keeland stworzyły cudowną, pełną emocji historię w której pokochamy głównych bohaterów od pierwszej strony. Będziecie czytać z zapartym tchem – to mogę wam obiecać.

              Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
                                                                   Wydawnictwu EditioRed!


2 komentarze:

  1. Myślę, że książka sprawdzi się doskonale w okresie wakacji. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. NAJLEPSZA MIŁOŚĆ ONLINE SPELL CASTER, ABY UZYSKAĆ ​​SWÓJ EX LOVER, MĘŻCZYZNA, ŻONA, DZIEWCZYNA LUB POWRÓT CHŁOPA. DODAJ GÓRĘ NA WHATSAPP: +2349083639501
    Cześć wszystkim Jestem Darcy lyne i jestem tutaj, aby podzielić się wspaniałą pracą, którą dr Nosa dla mnie zrobił. Po 5 latach małżeństwa z moim mężem z dwójką dzieci, mój mąż zaczął zachowywać się dziwnie i wychodzić z innymi kobietami i okazywał mi zimną miłość, kilkakrotnie groził, że się ze mną rozwiedzie, jeśli ośmielę się go zapytać o jego romans z innymi kobietami, ja był całkowicie zdruzgotany i zdezorientowany, dopóki mój stary przyjaciel nie powiedział mi o rzucającym zaklęcie w Internecie o nazwie Dr..nosakhare, który pomaga ludziom w związku i problemie małżeństwa przez moc zaklęć miłosnych, początkowo wątpiłem, czy coś takiego istnieje, ale postanowiłem spróbować, kiedy się z nim skontaktuję, pomógł mi rzucić zaklęcie miłosne iw ciągu 48 godzin mój mąż wrócił do mnie i zaczął przepraszać, teraz przestał wychodzić z innymi kobietami i jego ze mną na dobre i prawdziwe . Skontaktuj się z tym świetnym zaklinaczem zaklęć miłosnych, aby rozwiązać swój związek lub problem małżeństwa
    -Email-blackmagicsolutions95@gmail.com
     lub Zadzwoń lub WhatsApp: +2349083639501
    Skontaktuj się z nim, aby uzyskać następujące informacje:
    (1) Jeśli chcesz odzyskać swojego byłego współmałżonka.
    (2) Chcesz zostać awansowany w swoim biurze.
    (3) Chcesz, żeby kobiety / mężczyźni biegali za tobą.
    (4) Jeśli chcesz mieć dziecko.
    (5) Chcesz być chroniony duchowo.
    (6) Pomóż wyprowadzić ludzi z więzienia
    (7) Wygraj program telewizyjny

    OdpowiedzUsuń