piątek, 19 kwietnia 2019

#95 "Hold You Close" - Corinne Michaels/Melanie Harlow


W ostatniej recenzji przed Świętami Wielkanocnymi postanowiłam przybliżyć wam kolejną książkową propozycję od Wydawnictwa NieZwykłego. W odróżnieniu od dwóch poprzednich recenzji w których trudno  było mi się zachwycić czymkolwiek, nareszcie mam dla was historię, którą mogę polecić z czystym sercem. „Hold You Close” to książka napisana przez duet autorek, które na co dzień publikują oddzielnie – Corinne Michaels i Melanie Harlow. Znam twórczość obu, z małą przewagą szali dla książek tej drugiej. Jak poradziły sobie w duecie?




               Tytuł – „Hold You Close"
         (oryg.Hold You Close)
Autor – Corinne Michaels/Melanie Harlow
     Tłumaczenie - Anna Kuksinowicz
         Wydawnictwo – NieZwykłe
           Liczba stron – 288
         Wydanie pierwsze – 2019
         ISBN – 978-83-7889-915-0



Ian Chase wiele lat temu złamał serce nastoletniej London Parish, która jednocześnie była i nadal jest najlepszą przyjaciółką jego siostry. Los chciał, że teraz jako dorośli ludzie mieszkają przy tej samej ulicy, a ich relacja jest raczej … oschła. Ambitna London pracuję jako analityk finansowy i wiedzie spokojne życie mieszkając ze swoim kotem. Ian to kobieciarz, który ku irytacji London urządza w swoim domu głośne imprezy, a na co dzień prowadzi bardzo popularny klub nocny.


Nic jednak nie przygotowało naszych bohaterów na tragedię, która miała ich dopiero dotknąć.

Sabrina i David, czyli siostra i szwagier Ian’a giną w katastrofie lotniczej, a ich dzieci: Morgan, Christopher i Ruby z dnia na dzień zostają sierotami.

Ian stracił ukochaną siostrę.
London straciła najlepszą przyjaciółkę.

Na pewno żadne z nich nie spodziewało się, że odczytywanie testamentu Sabriny będzie dopiero początkiem wielkich zmian w ich życiu. Sabrina w swojej ostatniej woli opiekę nad trójką jej dzieci powierzyła … swojemu słynącemu z hulaszczego trybu życia bratu, a nie odpowiedzialnej i spokojnej przyjaciółce London, która jednak według prośby zawartej w zostawionym liście, ma w razie czego pomagać przy wychowywaniu dzieci.

I tak właśnie nasi bohaterowie stanęli w obliczu sytuacji, która zmusza ich dla dobra dzieci, które spotkała ogromna tragedia, połączyć swoje siły i zrobić wszystko, aby ich relacje były w miarę cywilizowane. Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Prawda?

Zwłaszcza jeśli serce London nigdy nie przestało czuć czegoś do Ian'a, a on skrywa coś o czym nigdy jej nie powiedział.


„Zraniłem ją i złamałem jej serce, ale ja kurwa zniszczyłem siebie w tym samym czasie. Nigdy o tym nie wiedziała.”



„Hold You Close” ma wątki, które uwielbiam w książkach, a połączone ze sobą tworzą dla mnie historię idealną: samotne wychowywanie dzieci, śmierć bliskiej osoby, od wrogów do kochanków.

Samą książkę czyta się bardzo szybko, i na końcu było mi bardzo szkoda, że to już koniec. Fabuła jest ciekawa, nie nudna i na pewno świetnie napisana. „Kto się czubi, ten się lubi” – myślę, że to powiedzenie w idealny sposób odzwierciedla relacje między głównymi bohaterami. Poza tym, fani dialogów z poczuciem humoru także znajdą tu coś dla siebie.


Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu NieZwykłemu!


1 komentarz: