W ostatniej
recenzji przed Świętami Wielkanocnymi postanowiłam przybliżyć wam kolejną książkową propozycję od Wydawnictwa NieZwykłego. W odróżnieniu od dwóch
poprzednich recenzji w których trudno było mi się zachwycić czymkolwiek,
nareszcie mam dla was historię, którą mogę polecić z czystym sercem. „Hold You
Close” to książka napisana przez duet autorek, które na co dzień publikują
oddzielnie – Corinne Michaels i Melanie Harlow. Znam twórczość obu, z małą
przewagą szali dla książek tej drugiej. Jak poradziły sobie w duecie?
(oryg.Hold You Close)
Autor – Corinne Michaels/Melanie Harlow
Tłumaczenie - Anna Kuksinowicz
Wydawnictwo – NieZwykłe
Liczba stron – 288
Wydanie pierwsze – 2019
ISBN – 978-83-7889-915-0
Ian Chase wiele lat temu złamał
serce nastoletniej London Parish, która jednocześnie była i nadal jest
najlepszą przyjaciółką jego siostry. Los chciał, że teraz jako dorośli ludzie mieszkają przy
tej samej ulicy, a ich relacja jest raczej … oschła. Ambitna London pracuję jako analityk finansowy i wiedzie spokojne życie mieszkając ze swoim kotem. Ian to
kobieciarz, który ku irytacji London urządza w swoim domu głośne imprezy, a na
co dzień prowadzi bardzo popularny klub nocny.
Nic jednak nie przygotowało
naszych bohaterów na tragedię, która miała ich dopiero dotknąć.
Sabrina i David, czyli siostra i
szwagier Ian’a giną w katastrofie lotniczej, a ich dzieci: Morgan, Christopher i
Ruby z dnia na dzień zostają sierotami.
Ian stracił ukochaną siostrę.
London straciła najlepszą
przyjaciółkę.
Na pewno żadne z nich nie
spodziewało się, że odczytywanie testamentu Sabriny będzie dopiero początkiem
wielkich zmian w ich życiu. Sabrina w swojej ostatniej woli opiekę nad trójką
jej dzieci powierzyła … swojemu słynącemu z hulaszczego trybu życia bratu, a
nie odpowiedzialnej i spokojnej przyjaciółce London, która jednak według prośby
zawartej w zostawionym liście, ma w razie czego pomagać przy wychowywaniu dzieci.
I tak właśnie nasi bohaterowie stanęli w obliczu sytuacji, która zmusza ich dla dobra dzieci, które spotkała ogromna tragedia, połączyć swoje siły
i zrobić wszystko, aby ich relacje były w miarę cywilizowane. Łatwiej
powiedzieć niż zrobić. Prawda?
Zwłaszcza jeśli serce London nigdy nie przestało czuć czegoś do Ian'a, a on skrywa coś o czym nigdy jej nie powiedział.
„Hold You Close” ma wątki, które
uwielbiam w książkach, a połączone ze sobą tworzą dla mnie historię idealną: samotne
wychowywanie dzieci, śmierć bliskiej osoby, od wrogów do kochanków.
Samą książkę czyta się bardzo
szybko, i na końcu było mi bardzo szkoda, że to już koniec. Fabuła jest
ciekawa, nie nudna i na pewno świetnie napisana. „Kto się czubi, ten się lubi” –
myślę, że to powiedzenie w idealny sposób odzwierciedla relacje między głównymi
bohaterami. Poza tym, fani dialogów z poczuciem humoru także znajdą tu coś dla siebie.
Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu NieZwykłemu!
Jestem bardzo ciekawa tej książki. 😊
OdpowiedzUsuń