poniedziałek, 28 lutego 2022

#216 "The Gravity of Us" - Phil Stamper

       Mimo, iż jestem zagorzałą fanką książkowych serii, to równie chętnie sięgam po jednotomówki, zwłaszcza jeśli za ich wydanie odpowiada niezawodne Wydawnictwo Jaguar. Dlatego właśnie, miniony weekend spędziłam z debiutem Phila Stampera „The Gravity of Us”, który kilka dni temu miał swoją polską premierę. Sprawdźmy czy połączenia wątku miłosnego i kosmicznego wyszło autorowi na dobre.



       Tytuł - "The Gravity of Us"
        (oryg. The Gravity of Us)
          Autor – Phil Stamper
     Tłumaczenie - Iwona Wasilewska
          Wydawnictwo – Jaguar
           Liczba stron – 344
        Wydanie pierwsze – 2022
        ISBN – 978-83-8266-081-4

Głównym bohaterem książki jest siedemnastoletni Clavin „Cal” Lewis, który swoją przyszłość chciałby związać z dziennikarstwem informacyjnym. Środkiem do tego celu, miało być nie tylko prowadzenie cieszącego się sporą popularnością video-bloga, ale również załapanie się na letni staż do BuzzFeed News. Cal nie przypuszczał jednak, że jego skrupulatnie zaplanowane życie, zmieni jedna decyzja i to nie podjęta przez niego.

Kiedy będący pilotem - ojciec naszego bohatera, postanowił aplikować do NASA na stanowisko astronauty, nie poinformował o tym nikogo. Gdy jednak jego kandydatura została zaakceptowana, informacja o tym zaskoczyła całą rodzinę Lewisów, a najbardziej samego Cala. Pozostawienie ukochanego Brooklynu, najlepszej przyjaciółki i wymarzonego stażu było dla chłopaka trudną pigułką do przełknięcia.

Przeprowadzka do upalnego Teksasu i zamieszkanie w Clear Lake City stanowiło dopiero początek zmian, jakie miały nastąpić w życiu Cala – zarówno tym zawodowym jak i uczuciowym. Jednymi z nowych sąsiadów Lewisów, okazują się być Tuckerowie – Grace, która podobnie jak ojciec Cala jest astronautką, jej mąż oraz ich dzieci Katherine i Leon. To właśnie ten ostatni przykuwa uwagę naszego bohatera i to jak się okazuje ze wzajemnością.

W czasie gdy załogowa misja na Marsa, której częścią są ojciec Cala i mama Leona staje pod znakiem zapytania, nasz bohater staje się bohaterem pewnego telewizyjnego skandalu. Czy więź łącząca nastolatków będzie w stanie pokonać nie tylko ich własne lęki, ale i zawodowe perturbacje rodziców?


„The Gravity of Us” to historia, którą śmiało można zaliczyć do literatury z gatunku Young Adult ze względu na wiek wiodących postaci. Mimo, że na główny plan wysuwa się relacja uczuciowa Cala i Leona, to znakomite tło fabularne dla niej stanowi tutaj wątek misji marsjańskiej. Fascynacja autora nauką, technologią i wyścigiem kosmicznym lat 60-tych ubiegłego wieku, stanowią dużą część tej historii. Phil Stamper poruszył również w swojej debiutanckiej książce ważne wątki społeczne, dotyczące zmagania się depresją przez Leona oraz pojawiającymi się stanami lękowymi u mamy Cala, które podniosły wartość przekazu "The Gravity of Us".

Nie obrazilabym się, gdyby autor poświęcił relacji dwojga głównych bohaterów jeszcze więcej miejsca i dialogów, niż to miało faktycznie miejsce. To było niezwykłe, móc patrzeć z perspektywy czytelnika na te pierwsze niewinne spojrzenia czy delikatne gesty pomiędzy Calem i Leonem. "The Gravity of Us" to urocza, ciepła i przyjemna w odbiorze historia, która tylko w końcowym etapie lektury odrobinę mi się dłużyła.



Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Jaguar!

środa, 23 lutego 2022

#215 "Deeply" - Ava Reed

       Wielokrotnie zdarza się, że w przypadku kilkutomowych serii wraz z wydawaniem kolejnych części, spada ich jakość. Byłam więc bardzo ciekawa, czy podobny los spotka cykl In Love pióra Avy Reed. I wiecie co? Wystarczyło, abym przeczytała przedmowę autorki, którą umieściła ona na początku "Deeply", żeby poruszyć mnie dogłębnie i móc przypuszczać, że czeka mnie lektura najlepszej części z całej serii.  



   

            Tytuł - "Deeply"
             (oryg.Deeply)
            Autor – Ava Reed
    Tłumaczenie - Joanna Słowikowska
          Wydawnictwo – Jaguar
            Liczba stron – 384
         Wydanie pierwsze – 2022
         ISBN – 978-83-8266-005-0

Główną bohaterką historii jest dwudziestojednoletnia Zoey Cooper, która przyjeżdża do Seattle, aby rozpocząć studia psychologiczne na uniwersytecie Harbor Hill. Mimo, że to właśnie w tym mieście, kilka lat temu została brutalnie skrzywdzona, nie chcę aby tamten incydent przekreślił jej szansę na przyszłość tutaj. Zamieszkanie ze studiującym już w Seattle starszym bratem, jego dziewczyną i trzecim współlokatorem miało dać Zoey namiastkę wolności, której nie miała w domu, gdzie nieco nadopiekuńczy rodzice otoczyli ją ochronną bańką.

Mimo traumy, nadal pojawiających się ataków paniki i często paraliżującego lęku, nasza bohaterka pragnęła móc stawić czoło przeszłości i ruszyć się swoim życiem. Jedno Zoey wiedziała na pewno - wspaniale będzie dzielić mieszkanie z najlepszym bratem na świecie za jakiego uważała Lane'a oraz jego równie cudowną dziewczyną. Nie mogła przypuszczać jednak, że nieoczekiwanie jej uwagę przyciągnie spokojny i zarazem odrobinę introwertyczny trzeci współlokator.

Przeszłość Dylana zostawiła ślady nie tylko na jego psychice, ale przede wszystkim odcisnęła piętno na wyglądzie fizycznym. Ukrywanie pewnego defektu ciała w tajemnicy przed współlokatorami nigdy nie było jego zamiarem, ale z czasem coraz trudniej było mu się z tego zwierzyć. Czy nowa lokatorka w osobie Zoey coś zmieni? Zwłaszcza, że sama ma przeszłość, która nadal mocno się na niej odbija.


Ostatni tom cyklu In Love okazał się tym, który najmocniej trafił do mojego serca. Autorka skupiła się w „Deeply”, nie tylko na relacji emocjonalnej oraz uczuciowej między Zoey i Dylanem, ale również na indywidualnym zwalczaniu przez nich własnych demonów przeszłości. Ava Reed zdecydowała się poruszyć tutaj dwa niezwykle ważne aspekty – wykorzystania seksualnego w przypadku głównej bohaterki oraz życia z protezą po amputacji nogi u głównego bohatera. Dwie różne traumy i każda na swój sposób straszna, a przede wszystkim tak diametralnie zmieniająca życie. Byłam poruszona tym, z jaką delikatnością oraz wyczuciem autorka podeszła w fabule do tych kwestii. Kibicowanie Zoey i Dylanowi na kartach tej historii było wspaniałe, a wsparcie jakiego sobie z czasem wzajemnie udzielali urzekało mnie z każdym czytanym rozdziałem.

„Deeply” potwierdziło starą i dobrą zasadę, że w romansach N/A nie potrzeba wielkich uniesień seksualnych, by czytelnicy poczuli całym sercem emocje, uczucia, głębię oraz więź między postaciami. Historia Zoey Cooper i Dylana Andersona skradła moją duszę, i jeszcze długo ich z niej nie wypuszczę.


Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Jaguar!

środa, 9 lutego 2022

#214 "Niestosowne zachowanie" - Vi Keeland

         Na premierę każdej kolejnej historii pióra Vi Keeland w Polsce czekam, niczym na przelew z wypłatą każdego ostatniego dnia miesiąca. Nie chodzi nawet stricte o mnie samą, bo praktycznie każdą książkę autorki czytam wcześniej w oryginale. Myślę bardziej o tych z was, którzy nie czytając w językach obcych, muszą wykazać się odrobiną cierpliwości, oczekując na nasze rodzime wydanie. Nie potrafię zatem ukryć dziś radości, kiedy oficjalnie możecie poznać historię Ireland i Granta - głównych bohaterów „Niestosownego zachowania”.





    Tytuł - "Niestosowne zachowanie"
          (oryg. Inappropriate)
           Autor – Vi Keeland
     Tłumaczenie - Karolina Bochenek
Wydawnictwo–Kobiece/Niegrzeczne książki
           Liczba stron – 432
         Wydanie pierwsze – 2022
        ISBN – 978-83-6706-992-2


Główną bohaterką książki jest Ireland Saint James, która od dziewięciu lat pracuje dla Broadcast Media – stacji telewizyjnej należącej do Lexington Industries. Dzięki swojemu zaangażowaniu i ambicji przeszła przez wszystkie szczeble dziennikarskiej kariery, by wreszcie zająć stanowisko prezenterki. Dziewczyna nie mogła jednak przewidzieć, że niewinne nagranie z wakacji na Arubie, stanie się powodem jej... natychmiastowego zwolnienia. Kiedy dzień przed powrotem do pracy z urlopu, Ireland dostaje list w którym atakują ją wyrażenia takie jak „czyny lubieżne" czy „nieprzyzwoite obnażanie się”, nie może uwierzyć własnym oczom. Po tylu latach oddanej pracy, traci ją z powodu krótkiego, prywatnego filmiku na którym jest topless, a który jakimś niewytłumaczalnym sposobem dostał się do działu HR jej pracodawcy.

Gotując się ze złości i rozgoryczenia, a także pod wpływem emocji i wypitego alkoholu, nasza bohaterka postanawia napisać e-maila do prezesa Lexington Industries – właściciela jej stacji, informując go, gdzie może sobie wsadzić politykę firmy, na złamanie której powołano się w jej liście z wypowiedzeniem. Ireland nie spodziewa się tylko jednego – odpowiedzi na napisaną przez nią pod wpływem procentów wiadomość.

Kilka e-maili oraz jedno niespodziewane spotkanie później, nasza bohaterka odzyskuje swoje stanowisko pracy, zyskując przy tym jednocześnie adoratora w osobie samego... Granta Lexingtona. Mimo początkowych obaw, wynikających z faktu zajmowanego przez mężczyznę stanowiska, relacja pomiędzy nim a Ireland zaczyna przybierać na sile. Wyraźna chemia, poczucie humoru i przyciąganie sprawia, że nasi bohaterowie zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Czy to jednak wystarczy, by Grant i Ireland mieli swoje „i żyli długo i szczęśliwie”?


Bo jak to w bajkach bywa, każda historia ma swój czarny charakter. Nawet jeśli nie pod postacią osoby, to wydarzeń z przeszłości – przeszłości, która nie pozwala ruszyć do przodu.


„Niestosowne zachowanie” może początkowo wydawać się niepozornym, typowym romansem w klimacie 'hate to love' jakich wiele, ale im głębiej czytelnik wchodzi w tą historię, tym więcej głębi jest w stanie w niej dostrzec. Z pewnością nie można odmówić tej książce chemii pomiędzy głównymi postaciami, która widoczna jest już od pierwszych stron, a która tylko przybiera na sile z każdym następnym rozdziałem. „Niestosowne zachowanie” stanowi z jednej strony lekką, mocno Keelandowską w stylu historię, którą czytelnik otula się niczym ciepłym kocem, ale z drugiej strony to poruszająca ważne tematy powieść. Autorka prowadząc narrację zarówno z perspektywy Ireland, jak i Granta pozwala czytelnikowi bezpośrednio zagłębić się w ich emocje i wewnętrzne rozterki. Dzięki rozdziałom retrospekcyjnym, Keeland zabiera nas w przeszłość głównego bohatera, przez co mamy możliwość dostrzec, co leży u przyczyn jego aktualnego zachowania i podejmowanych decyzji. Istotą tej książki są wydarzenia sprzed kilku lat, które niczym ogień nadal tlą się w głowie Granta, nie pozwalając się niczym ugasić przez szalejący w niej ból oraz wyrzuty sumienia.

Autorka ponownie mnie nie zawiodła, a śmiem nawet stwierdzić, że "Niestosowne zachowanie" trafiło na listę moich ulubieńców od Vi.



                               Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
                                               Wydawnictwu Kobiecemu/Niegrzeczne książki!


sobota, 5 lutego 2022

#213 "Krucha tęsknota" - Cora Reilly

      Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że Cora Reilly już na dobre rozgościła się w sercach polskich czytelników. Duża w tym zasługa Wydawnictwa NieZwykłego, które dba o to, aby książki autorki, pojawiały się na naszym rodzimym rynku w bardzo regularnych odstępach. Z końcem stycznia swoją polską premierę miała kolejna propozycja pióra Cory tj. „Krucha tęsknota”, która jest jednotomową historią osadzoną w świecie chicagowskiej mafii.




        Tytuł - "Krucha tęsknota"
         (oryg. Fragile Longing)
           Autor – Cora Reilly
      Tłumaczenie - Anna Kuksinowicz
         Wydawnictwo – NieZwykłe
            Liczba stron – 372
         Wydanie pierwsze – 2022
         ISBN – 978-83-8178-754-3


Sofia Mione od zawsze żyła w cieniu swojej starszej siostry. Podczas, gdy perfekcja Serafiny świeciła pełnym blaskiem, nasza bohaterka dla dobra wszystkich skrywała swoje marzenia i uczucia. Sofia nie mogła jednak przypuszczać, że kiedy w imię miłości do Remo Falcone, jej siostra porzuci bliskich i narzeczonego, to na barki naszej bohaterki spadnie obowiązek ratowania honoru rodziny i chicagowskiej mafii. 

Nikt nigdy nie odkrył największej tajemnicy dziewczyny, a mianowicie tego, że od zawsze podkochiwała się w Danilo Mancini – przyszłym podszefie Indianapolis. Uczucia te, nasza bohaterka musiała jednak dusić już w zarodku, bo bycie zakochaną w mężczyźnie, któremu została obiecana inna kobieta, nie miało szans ani sensu – zwłaszcza, jeśli tą kobietą była jej rodzona siostra.

Jak powszechnie wiadomo, mafia to ostatnia instytucja, która kierowałaby się sentymentem, a zaaranżowane małżeństwa to codzienność. Ślub starszej siostrzenicy chicagowskiego capo i przyszłego podszefa Indianapolis miał nierozerwalnie połączyć i wzmocnić ich rodziny. Jedna decyzja Serafiny zniszczyła jednak te plany, pozostawiając honor obu klanów wiszący na przysłowiowym włosku – włosku, który w każdej chwili mógł się urwać. Kierując się zatem logiką zdecydowano o czymś, co miało uratować sytuację. Rodziny Mione i Mancini nadal miały zostać połączone świętym węzłem małżeńskim, ale przed ołtarzem wraz z Danilo, stanąć miała młodsza siostra jego byłej narzeczonej – Sofia.

Nasza bohaterka myślała, że wreszcie nastał jej czas – czas, kiedy wyjdzie z cienia legendy, a w dodatku poślubi "księcia z bajki", za jakiego od zawsze uważała Danilo. Sofia nie przypuszczała jednak, że mężczyzna jest wilkiem w owczej skórze, a zaspokajanie przez nią oczekiwań bliskich i wchodzenie w rolę ideału, bywa złudne. 

Bo kiedy mężczyznę zaślepia duma i pragnienie zemsty, a odpuszczenie przeszłości staje się praktycznie nierealne, może on przegapić coś co ma na wyciągnięcie ręki – kobietę, która go kocha.


Krucha tęsknota” to książka z którą mam ciekawą relację. Kiedy przeczytałam ją po raz pierwszy (w języku angielskim), nie wywarła na mnie większego wrażenia - uznałam ją za przyzwoitą, jednak daleką od ideału. Kiedy po jakimś czasie, wróciłam do niej ponownie (również w oryginale) mój stosunek do niej... zaczął się zmieniać. Zatem to chyba jedna z tych historii, które docenia się dopiero po którymś razie z nią i nie należy jej skreślać na samym starcie. Książka ta urzekła mnie przede wszystkim relacją głównych bohaterów po ich ślubie. Danilo powoli zaczął dostrzegać, że jego żona nie jest wierną kopią swojej siostry, a ma własną osobowość, którą chciał szczerze poznać. Pozytywnie przemówił do mnie także fakt, że mężczyzna nie spieszył się z niczym – także z aspektem fizycznego kontaktu w ich związku, dostosowując się do tempa dyktowanego przez niedoświadczoną Sofię. 

Od strony czysto technicznej uważam, że okładka "Kruchej tęsknoty" jest najładniejszą ze wszystkich dotychczas wydanych w Polsce książek Cory.


                               Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
                                                                Wydawnictwu NieZwykłemu!



środa, 2 lutego 2022

"212 "Już nie przyjaciel" - Samantha Towle

        Wydawnictwo NieZwykłe nie kazało polskim czytelnikom czekać zbyt długo na kontynuację losów Trudy Bennett i Jake'a Wethersa – bohaterów „Dawnego przyjaciela”. Minęły nieco ponad trzy miesiące od premiery pierwszego tomu serii pióra Samanthy Towle, a od dziś możecie oficjalnie zaczytywać się w kolejnej części cyklu ROCKMANI. Chyba nie sądziliście, że zakulisowe oświadczyny dadzą naszym bohaterom upragnione szczęśliwe zakończenie tak szybko? Prawda?




       Tytuł - "Już nie przyjaciel"
       (oryg. Wethering the Storm)
          Autor – Samantha Towle
      Tłumaczenie - Elżbieta Pętecka
         Wydawnictwo – NieZwykłe
            Liczba stron – 346
         Wydanie pierwsze – 2022
         ISBN – 978-83-8178-792-5


Kiedy Jake oświadczył się swojej ukochanej za kulisami koncertu, zarówno on jak i Tru wierzyli, że od teraz wszystkie problemy mają już za sobą, a wspólna przyszłość stoi przed nimi otworem. Jednak największy kryzys dopiero zapuka do ich drzwi. Tygodniowy pobyt na Fidżi, miał dać im chwilę wytchnienia i odpoczynku tylko we dwoje. Jednak to właśnie tam, nasza bohaterka dowiaduje się, że być może czeka ich przyszłość, ale tylko... we dwoje.


Teraz mamy podwójne oświadczyny, o których będziemy mogli pewnego dnia opowiadać dzieciom.

Czuję, że Jake się spina. I nie w ten dobry sposób. (...)

Oczywiście nie chodzi mi o to, że teraz mamy mieć dzieci.

Czuję, że muszę to powiedzieć. – Dopiero za jakiś długi, długi czas.

Trzy, cztery lata maks.

Jake się nie odzywa, nadal tylko patrzy na mnie z nieprzeniknionym wyrazem twarzy. (...)

Ale chcesz mieć dzieci, prawda?

Ja chcę. Nie mogę wyobrazić sobie życia bez nich. (...)

Ja... hmm... no cóż, nie wiem. – Wzrusza ramionami. To taki dziwny i niezręczny gest. – To znaczy nigdy o tym nie myślałem. Chyba nigdy nie rozważałem dzieci w mojej przyszłości. Tej inwestycji nie brałem pod uwagę.

Inwestycji? Od kiedy to dzieci stały się towarem? (...)

Och – mówię.

Cóż więcej mogę powiedzieć? Nagle przez moje ciało przebiega zimny dreszcz, który nie ma nic wspólnego z chłodnym wieczornym powietrzem. Robię mały krok w tył.

Słuchaj, Tru. – Jake patrzy mi prosto w oczy. – Wiesz, że nie miałem najlepszego przykładu, gdy dorastałem. Nic nie wiem o byciu ojcem... i o dzieciach... Chryste, one zupełnie nie pasują do mojego świata, prawda? To znaczy, nie miałbym pojęcia, od czego zacząć.

(...)

Nie można mieć dziecka z kimś tylko dlatego, że ta druga osoba tego chce, że jest to coś, co ją uszczęśliwi. Zwłaszcza kiedy to coś – coś tak poważnego jak posiadanie dzieci – jest czymś, czego

najwyraźniej nie chcesz. Dzieci ma się z kimś, kiedy oboje tego chcecie, razem.

A to jest to, czego ja zdecydowanie chcę w przyszłości. Jake, najwyraźniej nie za bardzo.

Jak mogłam o tym nie wiedzieć?

Nagle w klatce piersiowej czuję pustkę.

Jake nie chce mieć dzieci. A ja chcę.

To stawia nas na przeciwnych biegunach.

Kurwa.


Fakt, że jej przyszły mąż ma dość niesprecyzowane zdanie, w kwestii posiadania dzieci, spada na Tru jak grom. Wraz z powrotem do Los Angeles, Jake i jego narzeczona powracają do rzeczywistości – rzeczywistości nie tak kolorowej, jak oboje sądzili. Kiedy frontman „The Mighty Storm” musi się zmierzyć z problemami w swojej wytwórni, z której jak się okazuje ktoś zdefraudował pół miliona dolarów, myśli jego ukochanej zaczynają zaprzątać wątpliwości, co ich wspólnego mieszkania w domu, który - czego jest mocno świadoma – był przez wiele lat niemym świadkiem schadzek jej narzeczonego z innymi kobietami. Kiedy Tru uświadamia Jake'owi powody, stojące za jej niechęcią do ich obecnego lokum, nasz bohater staje na wysokości zadania - kupując nowy, piękny i przestronny dom w którym będą mogli zacząć budować wspólną przyszłość z czystą kartą.

Nasi bohaterowie nie przypuszczali jeszcze, że najtrudniejsze chwile dla ich związku, dopiero przed nimi. Najpierw niespodziewana wiadomość, która postawi na szali ich relację, a potem los, który jak się okaże, bywa... okrutny i mocno nieprzewidywalny.


Już nie przyjaciel” to świetny przykład tego, aby pokazać, że nie ma związków idealnych. Ten Tru i Jake'a nigdy taki nie był, co nie zmieniło się nawet wraz z momentem pojawienia się na palcu dziewczyny pierścionka. Czytelnik staje się tutaj pobocznym świadkiem tego, że zaręczyny nie zawsze oznaczają wyłącznie sielankę oraz koniec problemów, a często stanowią dopiero początek niepewności czy wątpliwości - zwłaszcza kiedy dotyczą dwóch tak zazdrosnych o siebie i wybuchowych charakterów, jakimi są główni bohaterowie tej książki. Podobnie jak w prawdziwym życiu, tak w tym Tru i Jake'a droga do szczęścia jest mocno wyboista i pełna trudnych do przewidzenia, a przede wszystkim ominięcia zakrętów.

Ostatnie sto stron tego tomu, to moja ulubiona część tej książki. Ilość emocji, nagromadzenie strachu i zwykła niepewność sprawiły, że czytałam jakbym sama była w środku opisywanych wydarzeń. 


                               Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
                                                                Wydawnictwu NieZwykłemu!