Social Media

poniedziałek, 26 marca 2018

#35 "To, co widzę bez ciebie" - Peter Bognanni


      Zdaję się, że ostatnimi czasy mam nieodpartą potrzebę czytania książek w których tematem przewodnim jest radzenie sobie po śmierci osoby bliskiej głównemu bohaterowi. Jeszcze niedawno pisałam wam o „The Five Stages of Falling In Love” w cyklu czytając zagranicę, a dziś uraczę was recenzją marcowej premiery Wydawnictwa Bukowy Las, czyli książką „To, co widzę bez ciebie” Petera Bognanni’ego.


    


Tytuł – „To, co widzę bez ciebie"
(oryg.Things I'm Seeing Without You)
Autor – Peter Bognanni
Tłumaczenie – Magda Białoń-Chalecka
Wydawnictwo – Bukowy Las
Liczba stron – 296
Wydanie pierwsze – 2018
ISBN – 978-83-8074-055-6


Główną bohaterką historii ukazanej w książce jest siedemnastoletnia Tess. Dziewczyna od kilku miesięcy koresponduję z Jonah, chłopakiem poznanym na pewnej studenckiej imprezie, na której oboje się znaleźli. Maile, sms-y, telefony – tak wygląda ich codzienność. Mimo tego, iż spotkali się tylko jeden raz na wspomnianej imprezie, to zorientowali się, że z bardzo swobodnie czują się ze sobą w ich korespondencyjnej relacji.

On się zakochał.
Ona się zakochała.

On popełnił samobójstwo.
Ona nie wiedziała dlaczego.


„Przez całe dwa dni nic nie przysyłał. (…) I nagle tablica Jonaha znów ożyła wpisami. Ale nie takimi, jakie pragnęłam zobaczyć. Początkowo nie mogłam uwierzyć, że są prawdziwe. To musiał być jakiś żart. (…) „Kochany Jonahu, nie wiedziałam, że twoja dusza tak cierpi”. „Nigdy tego nie zrozumiem. Nigdy”. „Wracaj, już za tobą tęsknie”.

Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam książki, które poruszają trudne tematy takie jak np. śmierć. Zwłaszcza kiedy do radzenia sobie z jej skutkami zmuszeni są młodzi ludzi.

Temat śmierci nie jest obcy Tess, zwłaszcza, że jej ojciec zajmuję się branżą funeralną na co dzień, prowadząc jedyny w swoim rodzaju dom pogrzebowy. Ale przecież, na co dzień umierają obcy dla Tess ludzie, a nie tacy, których kochała. Jak więc poradzić sobie z takim ciężarem?

Nasza główna bohaterka postanowiła, że zrobi to pomagając ojcu w prowadzeniu firmy, próbując jednocześnie naprawić ich relację.

Historia w „To, co widzę bez ciebie” jest dowodem na to, jak czasem jesteśmy zaślepieni uczuciami, aby dostrzec czyjeś cierpienie i depresję, jak nie zauważamy drobnych symptomów, dopóki nie jest za późno, jak czasem pomoc przychodzi z najmniej oczekiwanej strony.


Mimo trudnej tematyki, książka mnie jednak nie wzruszyła. Były fragmenty, które mnie zasmuciły, ale nie wywołały one u mnie takich łez jakich się spodziewałam. Mimo to, myślę, że jeśli są tutaj jacyś fani „Gwiazd naszych wina” czy „Trzynastu powodów”, to ta książka na pewno przypadnie wam do gustu.



Za możliwość recenzji i egzemplarz książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Bukowy Las!



21 komentarzy:

  1. Może kiedyś przeczytam ale aktualnie mam kilka innych pozycji do przeczytania.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na ( +2348104102662 ), w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

      Usuń
  2. W sumie to... Mogłabym dać tej książce szansę. Najgorzej nie brzmi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też niestety nie wzruszyła - a w każdym razie nie w takim stopniu, jak powinna :/ Nie zmienia to jednak faktu, że jest całkiem nieźle napisana i obiektywnie rzecz ujmując - zwyczajnie dobra.

    Pozdrawiam ciepło,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś przeczytam. W tym momencie niezbyt mnie ciągnie do tej książki :/

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo jestem ciekawa tej pozycji, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam na nia6 aktualnie czasu, ale później kto wie😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ochotę ją przeczytać. Gwiazd naszych wina uwielbiam, więc ta również powinna przypaść mi do gustu. Aczkolwiek na razie powinnam dać sobie spokój z kupowaniem książek. Myślę jednak, że dla tej jednej mogę zrobić wyjątek :)
    TheBookMyFantasy

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie skreślam tej książki, ale specjalnie szukać jej nie będę :), o wiele bardziej podoba mi się zagraniczna okładka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno będę musiała ją przeczytać! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydownie książka nie dla mnie. Sama jestem w żałobie i nie mogę się z niej otrząsnąć, a każda próba "pomocy" mi w tym jedynie mnie drażni. Podejrzewam, że albo ta książka jeszcze pogorszylaby moj stan albo mocno mnie zirytowała.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Gwiazd naszych wina swego czasu mi się podobała, a i ta fabuła wydaje się być intrygująca. Może się za nią rozejrzę jak już przeczytam stos hańby.

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Może sięgnę jak się uda po egzemplarz anglojęzyczny dla samodoskonalenia języka i dla ładniejszej, o wiele, okładki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi jak fajna, odprężająca lektura! Zapiszę na swojej liście!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem fanką GNW i 13RW, więc myślę, że książka przypadłaby mi do gustu. Uważam, że takie książki są potrzebne, otwierają oczy na wiele spraw i zmieniają podejście do życia.

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  17. Co raz częsciej poruszany jest temat samobójstwa. Książka brzmi ciekawie..

    OdpowiedzUsuń
  18. Po ostatnich przeżyciach mam tego typu książek dość na kilka lat...

    OdpowiedzUsuń
  19. Książka wydaje się być nawet ciekawa, ale na razie sobie odpuszczam

    OdpowiedzUsuń
  20. Chcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na ( +2348104102662 ), w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.

    OdpowiedzUsuń